Jako, że klejenie idzie mi teraz bardzo opornie postanowiłem powspominać trochę. Zamieszczę krótkie notki i zdjęcia z modeli, które kleiłem kiedyś. Na pierwszy ogień idzie Cromwell z Małego Modelarza.
Model ten wspominam jako jeden z tych, które kleiło mi się najlepiej. Mimo skromnych umiejętności wtedy model wyszedł przyzwoicie. Oczywiście nie miałem wtedy pojęcia o retuszu, więc białe krawędzie straszą z każdej części. Jednak pamiętam, że model sam w sobie kleił się znakomicie, nie było praktycznie z nim żadnym problemów.
Tutaj muszę zaznaczyć, że jest to projekt Pana Pawła Mistewicza. Jego modele można polecić każdemu, zarówno początkującemu jak i doświadczonemu modelarzowi. Modele zaprojektowane przez niego są idealnym kompromisem między szczegółowością, a możliwością sklejenia przez nawet mniej doświadczonych modelarzy. Polecam modele z jego wydawnictwa Kartonowa Kolekcja.
Poniżej kilka zdjęć tego modelu w moim wykonaniu. Niestety już tego modelu nie mam na półce, nie wytrzymała próby czasu, a właściwie nie wytrzymał jej Butapren, którym ten model kleiłem. Widać też, że model był już solidnie zakurzony, starałem się go wtedy odkurzyć, ale musiałem uważać by się nie rozkleił więc widać pozostałości kurzu na nim.
